Queer as folk - wirtualny świat Pittsburgha.

Witaj na forum, na którym możesz wcielić się w jedną z postaci Queer as Folk lub wymyślić własną i dołączyć do niesamowitego świata Pittsburgha.


#1 2012-06-11 14:29:49

Marcus Frey

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-04
Posty: 8
Punktów :   

Marcus i Brian

Piątkowy wieczór, wolał spędzić inaczej niż w pracy. Wyboru jednak nie miał więc cóż stał za barem podając zamówione trunki. Nie zwracał większej uwagi na osoby siadające przy barze, bo po co. Trochę luźniej sie zrobiło więc wziął się za przecieranie szklanek i teraz to drugi barman zasuwał.
Ignorował zaczepki już upitych trochę klientów, zdążył się przyzwyczaić do tekstów które zdaniem innych powinny go ruszyć. Odłożył szklankę i ścierkę gdy znów był większy ruch. Podniósł wzrok na mężczyznę który usiadł przy barze.- coś podać ? - spytał mrukliwie, jak zawsze z resztą.

Offline

 

#2 2012-06-13 16:51:23

Brian Kinney

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-12
Posty: 13
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

Brian, który tego wieczora miał zamiar bawić się lepiej niż zwykle, co zresztą nie było nowością, bo każdy kolejny wieczór taki własnie miał być - lepszy, intensywniejszy -, doszedł do wniosku, że zanim wkroczy na parkiet i znajdzie kogoś na noc, wypije chociaż trochę. Nie było Michaela, który pilnowałby go na każdym kroku, więc spokojnie mógł zaszaleć. Usiadł na jednym z wysokich barowych stołków i spojrzał na barmana, który w tym samym czasie właśnie zapytał go, co podać. To się nazywa wyczucie czasu, nie ma co. Brian jednak zamiast skupić się na tych słowach, zlustrował wzrokiem chłopaka. Dawno nie widział tu tak przystojnego pracownika, ale przecież nie narzekał. Oblizał lubieżnie usta, po czym odezwał się, kryjąc za słowami uśmiech:
-Black death.


Prawdę mówiąc, czuję raczej przytłaczające poczucie obrzydzenia, widząc, że dwie żałosne cioty próbują robić coś jeszcze bardziej żałosnego: udawać szczęśliwe heteryckie małżeństwo.

Offline

 

#3 2012-06-13 18:20:57

Marcus Frey

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-04
Posty: 8
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

Uśmiechnął się ledwo widocznie gdy zauważył jak ten lustruje go wzrokiem. Chociaż może za tym uśmieszkiem ukrył bardziej rozdrażnienie, wiedział że należy do przystojnych chłopaków, ale czy każdy musiał mu się tak przyglądać. Nie pokazał jednak irytacji. Słysząc co ten chce, odwrócił się wcześniej spod lady baru wziął szklankę. Chwile później postawił przed mężczyzną zamówiony alkohol.
Obejrzał się na drugiego barmana, kiedy facet przechodząc obok szepnął mu coś na ucho. Wrócił zaraz spojrzeniem do nieznajomego, wyraźnie bardziej zaciekawiony jego osobą.

Offline

 

#4 2012-06-15 13:44:40

Brian Kinney

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-12
Posty: 13
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

Brian nie miał w zwyczaju kryć swoich prawdziwych pobudek, to też nie odwrócił wzroku, kiedy chłopak się uśmiechnął. A było w tym uśmiechu coś co go nawet trochę rozbawiło. Jakby chłopak nie chciał, by ten patrzył na niego w ten sposób. Rzadko kiedy podrywał barmanów czy pracowników, bo trzeba było czekać aż skończą zmianę, a komu niby się chciało? Nie warto było marnować nocy.
Uniósł delikatnie brwi, kiedy dwaj mężczyźni spojrzeli na niego w tym samym czasie. No dobra, to że barman dostał o nim jakąś informację nie ulegało żadnym wątpliwościom. Pytanie brzmiało: jaką? W końcu chłopak patrzył na niego teraz w zupełnie inny sposób. Brian uniósł wysoką szklankę do ust i upił kilka łyków, pozwalając by alkohol rozpalił jego gardło. Był mocny. Dlatego własnie lubił black death. Nic nie dawało takiego kopa. No, może E, ale tego raczej nie wypije. Ściągnął usta, jak to często miał w zwyczaju i lekko zwęził oczy, wciąż przypatrując się chłopakowi.


Prawdę mówiąc, czuję raczej przytłaczające poczucie obrzydzenia, widząc, że dwie żałosne cioty próbują robić coś jeszcze bardziej żałosnego: udawać szczęśliwe heteryckie małżeństwo.

Offline

 

#5 2012-06-19 16:30:45

Marcus Frey

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-04
Posty: 8
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

Obserwował go parę minut, zastanawiając się nad tym co przed chwilą usłyszał od kumpla. Przerwał swoje zajęcie, bo musiał przygotować parę drinków.
Postawił szklanki przed dwóją już nieźle wstawionych facetów. Uśmiechnął się łobuzersko gdy ci zaczęli zachęcać go by zrobił sobie przerwę i wypił z nimi.- sorry, panowie ale to odpada.- powiedział mrukliwie, odszedł od nich.
Mimowolnie spojrzał w stronę mężczyzny któremu podał Black Death. Z dzisiejszego towarzystwa jakie wpadło do clubu to on był najciekawszy.
- brak towarzystwa ? - spytał dalej utrzymując ten uśmiech na wargach, kiedy mógł już podejść bliżej bo zrobiło się spokojniej.

Offline

 

#6 2012-06-25 13:02:36

Brian Kinney

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-12
Posty: 13
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

Jego spojrzenie uciekło gdzieś wgłąb sali w poszukiwaniu partnera na tę noc. Wiedział, że zbytnio szukać nie musi, bo i tak zostanie przez kogoś znaleziony, kto chciałby zostać nową zabawką Kinney'a. A przynajmniej na tę jedną noc. Albo na te piętnaście minut w dark-roomie, gdyby Brian nie miał ochoty z 'takim tam' zagłębiać (oj, zagłębiać to dobre słowo) się mocniej. Było tam takich dwóch, co to posyłali mu wciąż te spojrzenia, które miały go podobno zachęcić do tańca z nimi. Stali bez koszulek, licząc że świecąc klatą zdziałają więcej. Żałosne.
Dokończył trunek, po czym wyciągnął z kieszeni portfel, co by nie było, że jakiś niewychowany i nie zapłaci. Uniósł wzrok, dopiero kiedy usłyszał głos barmana. Rozciągnął usta w leniwym uśmiechu.
-U mnie? Nigdy. Po prostu jeszcze nie zostało dokładnie wyselekcjonowane - odparł, przesuwając w jego stronę banknot po stole.


Prawdę mówiąc, czuję raczej przytłaczające poczucie obrzydzenia, widząc, że dwie żałosne cioty próbują robić coś jeszcze bardziej żałosnego: udawać szczęśliwe heteryckie małżeństwo.

Offline

 

#7 2012-06-25 13:55:30

Marcus Frey

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-04
Posty: 8
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

- No to musisz być dość wybredny..- mruknął, wziął banknot i po chwili oddał resztę. Oczywiście zaciekawiło go kogo w końcu ten wybierze, jednak nie powiedział ani słowa na ten temat. Opierał się dość nonszalancko o blat za nim na którym stały różne alkohole.
Przesunął wzrokiem po sali, jak on chciał być teraz w tym tłumie i dobrze się bawić. Przeniósł spojrzenie na zegar, od razu też pojawiła się myśl że może dziś wyjdzie wcześniej w końcu szef nie powinien mieć nic przeciwko.

Offline

 

#8 2012-06-26 22:42:28

Brian Kinney

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-12
Posty: 13
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

-To też - powiedział, uśmiechając się zawadiacko. - W zasadzie chodzi bardziej o to, że większość z nich miałem.
Wzruszył ramionami. W Pittsburghu wszyscy znali Kinney'iego. Wszyscy wiedzieli, że pieprzy się tylko z tymi, którzy mają jakaś klasę, a i że większość tych już zawitała w jego łóżku. Wielu starało się, żeby tam trafić, bo w końcu nie ma lepszej reklamy niż 'wczoraj spędziłem noc z Brianem'. Jego reputacja urosła w siłę przez te wszystkie lata.
Zatrzymał wzrok na barmanie, próbując ocenić go w swojej Brianowskiej skali, zupełnie innej niż wcześniej. Do wypieprzenia czy nie do wypieprzenia?
-A ty jak? Ciężka noc?


Prawdę mówiąc, czuję raczej przytłaczające poczucie obrzydzenia, widząc, że dwie żałosne cioty próbują robić coś jeszcze bardziej żałosnego: udawać szczęśliwe heteryckie małżeństwo.

Offline

 

#9 2012-06-27 21:21:26

Marcus Frey

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-04
Posty: 8
Punktów :   

Re: Marcus i Brian

- No to masz problem teraz - stwierdził. No cóż znaleźć kogoś z kim się nie było jeszcze i kto spełniał by kryteria. To jednak wyzwanie.
Czuł znów na sobie spojrzenie mężczyzny i to bez wątpienia oceniające. Cóż może by się tym przejął gdyby nie fakt że był w pracy.
- Ciężka, raczej nie.- mruknął patrząc na niego.- ale nie fajna skoro inni się bawią, a ja muszę w robocie siedzieć..- dodał, naprawdę wolał być gdzieś indziej. Zerknął w bok na drugiego barmana który obserwował ich z dziwnym uśmieszkiem. No dodajmy że jeszcze towarzystwo wolał mieć inne.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vstransmys.pun.pl www.narutobitwa.pun.pl www.kupujtanio.pun.pl www.darkwares.pun.pl www.bleacher.pun.pl